złodziej precli / ladro delle brezel

na zakazie

zdjęcie

osa

zdjęcie

Abbi powtarza, że przydał by mi się jakiś środek, w sensie… vespa, najlepiej sto pięćdziesiątka, bym mógł czasem kogoś przybrać – tym razem powiedział sugerując wymownie, iż ma na myśli dziewczyny :>
— bo Genua jest rozległa – mówi – trudno ograniczać się wyłącznie do Starego Centrum, w Quarto, Quinto /miejscowości oddalone o cztery, pięć kilometrów/ są naprawdę fajne lokale, z zejściem nad morze… nie wspomnę o odległym Arenzano, z piękną piaszczystą plażą. w letnie wieczory, to tam się raczej chodzi, znaczy jeździ, bo do tego potrzebny jest środek.
ŚRODEK. mi to przydał by się bardziej jakiś złoty środek. a vespa? taka biała w kwiatki :> fajna. czemu nie – zastanawiałem się przez parę dni, lecz znowu przeważył minimalizm, no i lenistwo, bo na taką vespę trzeba by nie tylko zarobić, ale również potem dalej zarabiać, a przecież to nieetyczne. wozić dupę /dupy :>/ kosztem paliwa, dodatkowo z niemałym hałasem! okno mam na przejezdną uliczkę, więc wiem co znaczy taka ładna vespa w ŚRODKU nocy.