skok

spróbujmy przeciwstawność wiedzy i wiary scharakteryzować pod innym kątem. wiedza nosi charakter przymusowy, ale i bezpieczny. w wolnej wierze, w ujawnieniu rzeczy niewidzialnych, w woli wyboru innych światów jest ryzyko i niebezpieczeństwo. w śmiałości wiary człowiek jakby rzuca się w przepaść, ryzykuje skręcenie karku albo zdobycie wszystkiego. w akcie wiary, w zdecydowaniu woli, żeby wierzyć, człowiek zawsze stoi na skraju otchłani. wiara nie zna asekuracji, a żądanie od wiary gwarancji demaskuje nieumiejętność wniknięcia w tajemnicę wiary. na braku gwarancji, na braku przymusu dowodu polega ryzykowność i niebezpieczeństwo wiary, również na tym polega jej urok i heroizm. człowiek, który uwierzył, jest człowiekiem, który w sposób swobodny ośmielił się, który przezwyciężył pokusę dowodów dających gwarancję. żądanie od wiary gwarancji, udzielanych przez wiedzę, wydaje się podobne do pójścia va banque w grze hazardowej, po uprzednim podejrzeniu kart. to właśnie podglądanie kart, ten strach przed ryzykiem, ta niezdolność do wolnego ośmielenia się jest właściwa wszystkim, którzy zastępują wiarę wiedzą, wszystkim, którzy godzą się wierzyć tylko z gwarancją. zapewnijcie niezawodność rezultatów, zagwarantujcie, udowodnijcie, tzn. zmuście nas, wówczas uwierzymy! ale wówczas za późno będzie na wierzenie, wówczas wiara nie będzie już potrzebna, wówczas będzie wiedza.

Mikołaj Bierdiajew, Filozofia wolności, tłum. E. Matuszczyk.