reakcje
anonim
25 maj 2006, 15:43
na wieść o swej śmierci od razu chwyciłam za pióro: kochani!
poczułam listopadowe powiewy i postanowiłam się ekshumować. korzystając z tej niepowtarzalnej okazji, chciałam bardzo serdecznie pozdrowić wszystkich moich fanów z Rwandy, Bośni, oraz oczywiście Bliskiego Wschodu.
Mrowka
25 maj 2006, 21:01
Zycie mrowek jest trudne,swiat jest taki ogromny,a sciezki juz wydeptane nie zawsze wlasciwe.Musze znalezc jakies swiatelko,niekoniecznie w tunelu.Ten tunel w ktorym teraz jestem jest bardzo dlugi i pokretny.Mam jednak nadzieje.