zawodowy poniedziałek

wchodzę do Psa lekko zachwianym krokiem, niepewnie, niezdecydowany podchodzę do baru i po chwili, słabym acz stanowczym głosem oświadczam na dobry wieczór: DZISIAJ PIJĘ OSTROŻNIE.
nikt szczególnie nie zwróciłby na moje słowa uwagi, gdyby Agnieszka /szefowa zmiany :>/ nie powiedziała że chce to mieć na piśmie.
— co? – dziwię się zaskoczony. jak to na piśmie?
— najzwyczajniej, żeby potem nie było wątpliwości – podała mi kartkę i wskazała palcem – o tu. proszę.
— sorry, nie mam nic do pisania – próbowałem się wymigać wolnym żartom :> lecz Agnieszka pozostała niewzruszona. obok kartki położyła długopis.
— pisz.
— ale co? i jak? – żachnąłem się skonfundowany.
— normalnie. tak jak powiedziałeś: dzisiaj piję ostrożnie… i podpis… i data.
czekała aż napiszę.
zapytałem którego dzisiaj mamy i postawiłem kropkę. a ona wzięła kartkę i schowała między dokumenty w kasie. zastanowiło mnie, co z niej może wyniknąć…
+
a co wynikło? nietrudno zgadnąć …po prostu: zawodowy poniedziałek.

  • facebook

inne losowo wybrane posty

reakcje

bartek zbroja

Witaj Ben, twoj ostatni wpis rozbawil mnie niesamowicie!!!!!!!!!! toz to jest poezja zycia!!!!!!!!!!!!ja pragne, ja che tego zycia, choc na chwile, wlasnie takiego…
pozdrawiam,
trzymam kciuki,
ps.pozdrow ode mnie wszytkich Tych co na tym zdjeciu (fot.1)tak pieknie patrza… i czekaja!
bartek

bartek zbroja

jedno zdjecie, jedna chwila, i swiat dookola mi sie zmienia, nabiera lepszych kolorow.
dzieki.

mm

poniedziałek tylko dla koneserów. jak na pierwszym zdjeciu, walcząca trójca, piekna scena rodzajowa. blednych rycerzy pozdrawiam. do zobaczenia w poniedziałki

benzar

ok. będę dzisiaj :>

mm

do zobaczenia;)

reaguj/react