maska

     persona

persona

 Senufò na zły urok, z pogranicza Mali i Wybrzeża Kości Słoniowej

12.2 Personifikacja jednostki i zasada ujednolicenia

    Mit rynku z „Mitów naszych czasów

mity   Sprowadzając świat do sfery pieniądza, ekonomia rezygnuje z jakościowych wartości społeczeństwa i jednostki, a wizualizując je z punktu widzenia czysto ilościowego redukuje społeczeństwo do rynku, a jednostkę do zbioru jej materialnych własności. Przy takiej podwójnej redukcji, społeczeństwo staje się miejscem wolnej rywalizacji prywatnych przedsięwzięć, podczas gdy jednostka zachowuje jakość istoty społecznej tylko i wyłącznie jeśli uczestniczy w prowadzeniu własnych interesów w obrębie owego obszaru automatycznej interakcji jakim jest wolny rynek.
   Lecz tam gdzie społeczeństwo zredukowane jest do rynku, pomimo apologii triumfu jednostki (indywidualizmu) i jej wolnej inicjatywy (liberalizmu), w rzeczywistości jest się świadkiem rozkładu jednostki i jej postępującego wymierania dlatego, że na wolnym rynku twarz osoby znika pod maską reprezentanta interesów, bo to właśnie one /interesy/ określają relacje osób reagujących nie jako indywidua o specyficznych cechach i charakterze, lecz jako spersonifikowane (w łacińskim rozumieniu słowa „persona”, które znaczyło „maskę teatralną”) podmioty własności.
   Paradoksalnie to właśnie ekonomia liberalna, w swoim ostentacyjnym podkreślaniu roli jednostki i jej wartości, pracuje nad ostatecznym pogrzebem indywiduum i zastąpieniem go maską, personą, reprezentującą tylko jego ekonomiczny aspekt. Stąd Marks mógł powiedzieć:

Osoby istnieją tu tylko jako posiadacze towarów albo jako tychże towarów reprezentanci. Zatem jedynie jako ekonomiczne maski, jako personifikacje ekonomicznych stosunków, w taki właśnie sposób osoby stają tutaj naprzeciwko siebie.7

czytaj dalej »

7) K. Marx, Das Kapital. Kritik der politischen Oekonomie (1876-1883); tłum. polskie: Kapitał.

prawdziwy malarz

    fragment Zhuāngzǐ

książę Yüan z Sung postanowił zamówić obraz, więc rozesłał zaproszenia do jego namalowania. w odpowiedzi zjawił się tłum skrybów, którzy wysłuchawszy wskazówek i pokłoniwszy się, rozłożyli na miejscu przybory i śliniąc pędzle zaczęli rozpuszczać atrament.
   lecz był wśród nich jeden, który przyszedł nieco później, wygodnie i bez pośpiechu. wysłuchawszy wskazówek i pokłoniwszy się jak inni, nie pozostał jednak na miejscu, lecz odszedł.taoizm
   zaciekawiony książę wysłał za nim sługę na przeszpiegi, który wkrótce doniósł, że człowiek dotarłszy do domu zdjął odzienie i malował siedząc na ziemi ze skrzyżowanymi nogami.
   — słyszycie – powiedział książę. – oto prawdziwy malarz!

życie na Marsie

    zainfekowana blizna

życie na Marsie
   nieopacznie pozostawiony w woreczku foliowym, bardzo dobry, razowy chleb orkiszowy pokryła pleśń... cześć jego/jej pamięci

12.3 Redukcja wolności osobistej do wolności roli

    Mit rynku z „Mitów naszych czasów” Umberto Galimbertiego

mity   W tym miejscu warto przyjrzeć się z bliska naszej wolności, jaka jest jej natura w skonsolidowanym i okrzepłym już dyktacie ekonomii wymiany, która przesunęła koncepcję wolności z prostego „prawa do podporządkowania lub do buntu” typowego dla społeczeństw antycznych, feudalnych i ustroju pańszczyźnianego na „prawo do wyboru”, gdzie wolność wyboru nie dotyczy oczywiście sposobu wyrażania osobowości, lecz sposobu funkcjonowania w układzie. Jeśli rzeczywiście osobista tożsamość określana jest przez udzielanie się w obrębie świata przekształconego w rynek, nie posiada się żadnej innej wolności niż wolności roli.
   Pojęcie „roli” pochodzi ze świata teatralnego, tak nazywano kiedyś zwój pergaminu, z którego korzystał aktor odczytujący swoją część sztuki (swoją rolę :). W przedstawieniu teatralnym interesującym nie jest aktor jako osoba prywatna, ale jako „charakter” grany właśnie zgodnie z rolą. Ogólnie ujmując sytuacja teatralna nadaje się i od dawna brana jest za wzór interpretacyjny systemu społecznego, dlatego pojęcie roli służy do definiowania tożsamości społecznej lub publicznej różnej od tożsamości osobistej czy prywatnej.
   Owe rozróżnienie obecnie zmierza do zaniku. W otwartym scenariuszu rynku, który przekształcił tożsamość każdego z nas w „udział” lub „funkcję” jaką pełnimy w aparacie ekonomicznym, przestaje ono odgrywać znaczenie, ponieważ jeśli tożsamość jest owocem rozpoznania, a rozpoznanie następuje tylko na poziomie funkcji i udziałów, rola jaka definiuje tożsamość społeczną, definiuje również tożsamość osobistą która, jeśli chce odróżnić się od tej społecznej, nie ma innej możliwości niż zaprzestanie jej pełnienia, a zatem rezygnację z socjalizacji rozwijającej się tylko w scenariuszach wytyczanych przez role.
   W ten sposób rola, jaka gwarantuje tożsamość społeczną zaspokajając wymaganie zgodności z wzajemnie od siebie oczekiwanymi i przyjmowanymi przez innych ludzi rolami, gwarantuje również tożsamość osobistą jaka uzgadnia także własne role przybierane na różnych etapach biografii, której profil określa życiorys (curriculum vitae). W świecie przekształconym przez wolny rynek jesteśmy w istocie życiorysami z wyszczególnionymi w kolejności naszymi funkcjonalnymi odpowiedziami na wymagania aparatu ekonomicznego, jakie korzystnie zinterioryzowane tworzą głęboką osnowę naszej tożsamości i otwierają przestrzeń naszej wolności, to jest wolności roli rozległej wprost proporcjonalnie do ilości stron naszego cv. czytaj dalej »

zwierzęta ofiarne

    fragment Zhuangzhou

pewien książę wysłał swego człowieka z zaproszeniem do mistrza Khuang. Zhuangziten w odpowiedzi rzekł posłańcowi:
   — widziałeś kiedyś bawoła ofiarnego? stroją go w eleganckie, haftowane czapraki, żywią świeżymi trawami i ziołami strączkowymi, a kiedy w końcu wloką go do wielkiej świątyni na ofiarę, nawet gdyby chciał stać się znowu małym cielaczkiem, myślisz że mógłby?

Gdzie kończy się droga

La Concha de la Vieira

LA CONCHA DE LA VIEIRA – Teaser from Paolo Santagostino on Vimeo.