brat nasz
…pouczał, iż należy powstrzymywać się od jedzenia bobu, tak jak od ludzkiego mięsa. Jest poświadczone, iż zabraniał tego z następujących powodów: gdy pierwsza przyczyna i początek zostały zmieszane i liczne [elementy] rozsiane i rozproszone w ziemi obróciły się w zgniliznę, w niedługim czasie narodziło się i rozdzieliło to, co odrębne; gdy jednocześnie narodziły się istoty żywe i wyrosły rośliny, wtedy z tej samej zgnilizny powstali ludzie i wykiełkował bób. Przytaczał na to oczywiste dowody: jeśli ktoś gryząc bób, po zmiażdżeniu go zębami, położy go na krótko w palących promieniach słońca i za chwilę powróci, poczuje zapach rozlanej ludzkiej krwi; jeśli zaś ktoś w czasie kwitnienia bobu zerwie kawałek brązowiejącego kwiatu i włoży go do glinianego naczynia, a przykrywszy pokrywką zakopie w ziemi i zakopany przetrzyma przez dziewięćdziesiąt dni, a następnie wykopawszy odkryje pokrywkę, zamiast bobu znajdzie głowę dziecka albo wstydliwą część kobiecą.
Porfiriusz o Pitagorasie
znając zalecenia Mistrza, kupiłem dzisiaj bób i ugotowałem 25 deko zarodków… właśnie obłupuję je ze skórki i jem. zgrzeszyłem.
bób stanowił podstawowy składnik diety Starożytnych /piekli z niego nawet chleb/, dlatego zakaz jego spożywania powodował radykalną zmianę diety. pitagorejczycy w ogóle byli wegetarianami z powodu wiary w metempsychosis. ciekawe czym się żywili?
Religie a mięsożerstwo
A. Podżorski
ciekawostka. tę broszurkę znalazłem w Muzeum Beskidzkim w Wiśle wśród książek które jakoby ocalały z rozkradzionej biblioteki mistrza Ochorowicza…
adieu monsieur tout est fini
pomnik Dalidy na Montmartre
+
jestem w Paryżu u Marka, w drodze do Composteli.
Marek mieszka u profesora Masłowskiego w tzw: „garażu” czyli w domku w ogródku. realizuje tu, w polskiej bibliotece, projekt badawczy; studiuje zachowane listy rodaków we Francji z czasów dziewiętnastowiecznej „Wielkiej Emigracji”? ciekawe rzeczy na ten temat opowiada :>
+
dzisiaj Marek zrobił sobie wolne. oprowadza mnie po Paryżu. wybraliśmy się między innymi na Montmartre zobaczyć na grób Słowackiego. odwiedziliśmy też Dalidę. sądząc po pomniku /podobno jest naturalnych rozmiarów/ była niewielkiego wzrostu :> zaskakujące – w jak drobnym ciele mieścił się tak wielki głos :>
strony paryskie [garażowe] :> pierwsza – druga – trzecia – czwarta :>